Nowy 2015r.
Start. Lake Argyle
Stop: Katherine
Dystans: 540km
Temp. Max 36’ C, wilgoć powalająca...
Nowy Rok, wstajemy wcześnie by szybko zwinąć obozowisko i w
drogę, w sumie miało być jak co dzień, wiele kilometrów, piękne widoki, jedyna
zmiana jaka nas dziś oczekiwała ( po za datą ) to zmiana stanu z Zachodniej
Australii na Terytorium Północne, dodatkowo wiąże się to ze zmianą strefy
czasowej, tzn, dodajemy godzinę i mam różnicę w stosunku do Polski, już nie 7 a
8 godzin.
To miało być na tyle, jakkolwiek mamy porę deszczową i
klimat tropikalny, który powoduje nieznaczne zalania dróg, tak też było na
początku, jednak w połowie trasy okazało się, że mamy przymusowy postój,
finalnie by sforsować w miarę bezpiecznie wezbrane wody oczekiwaliśmy ponad 5h.
Przymusowy postój
zaskoczył wielu, ale nie wielu było tak wyluzowanych jak Aborygeni, jest gorąco
więc po co pić piwo w samochodzie, lepiej się ochłodzić w wodzie... :)
Szczęśliwego Nowego Roku Wszystkim, mój był jedyny w swoim
rodzaju, na dodatek z szampanem pośród niczego ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz