Dziś ostatni etap tej podróży.
Start:
Norseman
Stop:
Perth.
Dystans:
814 km
Temp. max dnia 31’C
Ostatni raz składamy namiot,
z rana nie mogę spać, idę szukać internetu by coś opublikować z
poprzedniego dnia, na szczęście jest darmowy na stacji paliw, poszukując której
wyłapałem przewożony jacht w buszu:)
Po drodze kolejne, oślepiające, suche słone jezioro.
Niby ostatni dzień, po drodze zajeżdżamy do Kalgoorlie,
byłem tu trzy lata temu, niestety deszczowa aura uniemożliwiła mi zobaczenie tego co dzisiaj, tak,
to Super Pit, punkt widokowy na
odkrywkową kopalnię złota.
Ogrom tego miejsca jest niesamowity, ledwie widoczne maszyny
pracujące w kopalni na dole, maszyny przy których nawet ja wydawał bym się
malutki ;)
Dodatkowo widoczne są otwory w ścianach odkrywki, to stare
korytarze kopalni tradycyjnej z przed ok stu lat. Ciekawostką jest, że zdarzają
się sytuacje gdy są znajdowane ciała górników zasypanych w tamtym okresie.
Miasteczko Kalgorrlie jest ściśle powiązane z kopalnią,
gdyby ich zabrakło ( kopalń wokół jest o wiele więcej ) przestało by istnieć, a
tak można podziwiać jego starą architekturę no i oczywiście choinkę;)
Jutro znajdę czas na podsumowanie i statystykę, tym czasem
należy się trochę odpoczynku od odpoczynku.
czekam juz na te refleksje komentarze z niecierpliwoscią i licze na jakies osobiste akcenty ktorych mi tu bardzo brakowalo szczegolnie siostry bez makeupe .... hehhe wiem wiem nie realne cenzura to moze chociaz chlopaki sie zgodza na jakis rodzinny akcent :) wycieczka sie skonczyla ale Twoja podroz wciaz trwa i licze na dalsze relacje fotorelacje pozdrowienia buziaki dla chlopakow i szybkiego powrotu do zdrowia zycze B.
OdpowiedzUsuńWidzę siostra, że jesteś dobrze poinformowana co do zdarzeń ... ;)
OdpowiedzUsuń