Kolejny deszczowy dzień, skoro tak, startujemy gdy słońce jeszcze nie wstało bo i tak go nie widać.
Start:
Tennant Creek
Stop: ALICE
SPRINGS
Dystans:
513km
Temp. max dnia 28’C.
Kolejny deszczowy dzień, brak możliwości wykonania
normalnego zdjęcia, pierwsze jakie wychodzi dopiero po zatrzymaniu, ponowne
przekroczenie Zwrotnika Koziorożca, tym razem w samym centrum Australii :)
Kilka kilometrów dalej znane większości miasto, Alice
Springs, kolejne powstałe w tym kraju po odkryciu złota. Ładne, zadbane, czyste, poza tym wielu Aborygenów,
no i kura... ?
Pierwsza jaką widzę żywą w tym kraju ( wszystkie inne kupujemy upieczone na rożnie ) w tym
momencie przypomniała się mi zagadka pochodzenia kury w filmie „ kac Vegas” to również jest zagadką ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz