czwartek, 8 stycznia 2015

Dzień XV 08.01.2015r.

Minęły dwa tygodnie od startu, zauważyłem dzisiaj, że nadal potrafię wpisywać 2014r. w/g licznika kilka osób tu zagląda w ciągu dnia, ale żeby napisać o błędach w tekście, nie raczy już nikt.
Druga sprawa, dzisiejszy post z dnia wczorajszego jest strasznie drewniany, tu również mógł bym dostać jakieś wskazówki, ale po co, lepiej śmiać się z cudzych błędów  ;)
Mam wytłumaczenie do w/w "drewniaka" ...
Whisky, np Grant's, coca cola waniliowa oraz lód rozdrobniony, nie w klockach ,
jeśli wszystko dobrze schłodzone, należy po zmieszaniu odczekać ok 5min, jeśli cola i whisky są ciepłe, czekamy ok minutę... :)
Wystarczy, teraz Melbourne, miasto w pełni znaczenia tego słowa, ok 8mln mieszkańców, pogoda zmienna jak kobieta, kilka razy w ciągu dnia, piękne centrum z wysokimi apartamentowcami i biurowcami, ludzie mega uprzejmi, np wczoraj zatrzymaliśmy się na jednym ze skrzyżowań, pytamy taksówkarza jak dojechać w pewne miejsce, w związku z tym, że włącza się zielone, taksówkarz przejeżdża skrzyżowanie, zatrzymuje na poboczu i podchodzi by wytłumaczyć.
Dziś z wiadomych względów ;) jedziemy do centrum komunikacją miejską, w związku z tym, że nie mamy biletów i jako takie już tutaj nie funkcjonują,  tylko wyłącznie karty, kierowca mówi, wsiadajcie, nie ma problemu. W centrum momentami pada deszcz, podchodzimy do ochroniarza przy hotelu z pytaniem o drogę do pewnego, kolejnego miejsca, na co ten wzywa hotelowy samochód i każe nas zawieźć za darmo we wskazane miejsce... bez komentarza


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz