Start: Kyancutta
Stop: Norseman
Dystans dnia: rekordowy, 1411 km
Temp. max dnia + 23’ C
Tym razem nocujemy w samochodzie wśród bezdroży. W dniu
wczorajszym, przekraczając granicę Victorii i South Australii odzyskaliśmy pół
godziny, dzisiaj przekraczając granicę South AU i West AU, odzyskaliśmy kolejne
2,5h.
Po drodze zatrzymujemy się by zobaczyć niesamowite klify od
strony oceanu Antarktycznego, czyli Wielkiej Zatoki Australijskiej ;)
Mijając granicę poddajemy się kontroli... nie osobowej ani celnej. Jak na załączonym obrazku, ważne by nie przewozić owoców, warzyw, nasion itp. Kolejna w tym przypadku ciekawostka dla „pogranicznika – geodety”, punkt geodezyjny z zaznaczonymi współrzędnymi przebiegu granicy stanowej.
Mijając granicę poddajemy się kontroli... nie osobowej ani celnej. Jak na załączonym obrazku, ważne by nie przewozić owoców, warzyw, nasion itp. Kolejna w tym przypadku ciekawostka dla „pogranicznika – geodety”, punkt geodezyjny z zaznaczonymi współrzędnymi przebiegu granicy stanowej.
W trasie mijamy kolejne lotniska
awaryjne na drogach co ok 100km, do tego najdłuższa prosta w całej Australii, czyli
146,6 km bez skrętu, pozostaje przywiązać kierownicę paskiem do klamki, włączyć
tempomat i spać :)
Można by zakończyć ten dzień, ale jest kolejna „wisienka na
torcie” ...
Jedziemy najdłuższą prosta w tym kraju, jedyna stacja radiowa
jaka odbiera to stacja nadająca na falach długich, akurat rozpoczyna się
transmisja meczu tenisa ziemnego odbywającego się w Perth pomiędzy Polską,
czyli A. Radwańską i USA, czyli S. Williams.
Bezcenne usłyszeć hymn Polski pośrodku Australijskiej buszo-pustyni
z obcej radiostacji !!!
Relacja na żywo i gdyby nie prędkość dopuszczalna, była by
pewnie owacja na stojąco w związku z zwycięstwem Isi. Gratulujemy!!!
OK, wietrzymy stopy, zielona noc przed nami ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz