Start: Pardoo Roadhouse
Finisz: Broome.
Dystans: 452km.
Wyjątkowo, dzisiaj wstajemy wraz ze słońcem i jedziemy do
Broome. Letnie miasteczko z latem przez okrągły rok, ogromna wilgotność
powietrza. Na ulicach bezruch, Baobaby przybrane w bombki świąteczne, odpływy i
przypływy o różnicy poziomu lustra wody ok 4m, senni Aborygeni na każdym kroku,
jaszczurki leżące obok naszego miejsca postoju, czerwona ziemia, czerwone
skały, turkusowy ocean i błękitne niebo.
Temp. Powietrza +40’
C, ocean: ok +36’ C wchodzi się do niego jak do wanny z gorącą wodą ;)
P.s. Zapomniałem o meduzach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz