Bajki o o kobietach w każdym porcie wkładamy pomiędzy książki i odkładamy na półkę, technologia poszła do przodu, rozładunek trwa kilka, maksymalnie kilkanaście godzin. Wachta, spanie, jedzenie i tak na okrągło ale za to ruch, możliwość zobaczenia miejsc których komercyjnie nie da się zobaczyć, nie mówię już o stronie finansowej, rekompensuje wszystkie niedogodności.
Porty w zasadzie wszędzie są takie same, różnica polega na innych rysach twarzy "lokalsów" no i kwestia ich zachowania, np w Mombasie da się zauważyć znaczną dezorganizację, im bardziej na południe tym lepiej ;) Niektóre porty leżą tuż obok centrum miast, nie schodząc ze statku podziwia się ich uroki, w każdym bądź razie wszystkie mają post kolonialny wygląd oraz języki które przywieźli kolonizatorzy... angielski, niemiecki, portugalski i inne.
MOMBASA
DAR ES SAALAM
MAPUTO
DURBAN
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz