Ów post może mieć wydźwięk typowego turysty bo obrazuje miejsce ogólnie znane... jakkolwiek aby nikt nie posądził mnie o monotematyczność że ciągle piszę o wodzie lub też oceanie, dziś odbiję lekko od brzegu. Generalnie mówiąc nic o falach na wodzie, jednak słowo fala a dokładnie Wave Rock kojarzy się tylko i wyłącznie z Australią gdyż to tu znajduje się owa formacja skalna znana na całym świecie. Granitowa skała wystawiona na erozyjne działanie warunków atmosferycznych która robi furorę swym kształtem... na dodatek jest tylko jedną ze ścian masywnego monolitu w pobliżu miasteczka Hyden, a jednak swym wyglądem przyciąga wielu turystów :)
Poza tym poznałem smak wody słonego jeziora ( sprawdziłem organoleptycznie, jest słona :) ) oraz, jak się jedzie kilkadziesiąt kilometrów prosto bez najmniejszego skrętu kierownicą,... męczące ;)))
Wow:)
OdpowiedzUsuńczwarte od końca lubię! chociaż za dużo ziemi, za mało nieba ;)
OdpowiedzUsuń